Obudziłam się o 8.00, a na wspomnienie wczorajszego wieczoru mimowolnie się uśmiechnęłam. Cieszę się, że mam takiego narzeczonego i taką cudowną córkę. Moje rozmyślenia przerwał pocałunek Leona.
-Hej skarbie.-Uśmiechnął się do mnie po oderwaniu Leon.
-Hej misiu.-Odpowiedziałam również z uśmiechem.
-Jak się spało mojej narzeczonej?-Zapytał i czule mnie pocałował
-Świetnie, po takiej cudnej nocy z moim narzeczonym-opowiedziałam po oderwaniu, a on się uśmiechnął.
-Może pójdziemy dziś do naszych rodziców i powiemy im o tym, że jesteś moją narzeczoną?-Zapytał
-Możemy iść, ale do kogo na początek?-Zapytałam
-Do moich i przy okazji odbierzemy Martinę.-powiedział, a raczej zarządził
-Ok-powiedziałam po czym wstałam i zaczęłam kierować się w stronę łazienki. Gdy byłam już w odpowiednim pomieszczeniu zaczęłam przygotowywać się na wyjście do naszych rodziców. postanowiłam wybrać wygodny zestaw.
Wykonałam wszystkie poranne czynności i gotowa wyszłam z łazienki. Zeszłam na dół, bo z tam tond czuć było zapach gofrów. Gdy zeszłam do kuchni zobaczyłam Leon, który przygotowywał posiłek. Usiadłam w jadalni i czekałam na przyniesienie śniadanie. Po 20 minutach dostałam jedzenie i dodatkowo buziaka. Zjadłam ze smakiem, a potem pojechaliśmy po naszą córkę. Gdy byliśmy już przed drzwiami i zadzwoniliśmy dzwonkiem do drzwi. Otworzyła nam wesoła mama Leona
-O dzieci, stało się coś?-Zapytała
-Nie mamo nic się nie stało, ale chcieliśmy odebrać wcześniej Martinę i mamy dla was wiadomość możemy wejść?-Zapytał mój ukochany
-Jasne wchodźcie-Odpowiedziała miła kobieta, a my weszliśmy do środka
-Gdzie Tini?-Zapytał od raz Leon
-Jest w twoim dawnym pokoju-oznajmiłam mama Leona, a on od razu pobiegł po naszą kruszynkę
-Stęsknił się?-Zapytała kobieta
-I to bardzo-odpowiedziałam, po czym oby dwie się zaśmiałyśmy
*Rok później*
*Violetta*
Martina ma już rok i 2 miesiące i jest wspaniałym dzieckiem. Ja zostałam 2 miesiące temu żoną Leona i jesteśmy szczęśliwi.Teraz Leon i Tini siedzą odwróconym fotel i oglądają telewizję.
Cieszę się, że mam taką rodzinę.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Sknociłam końcówkę wiem i przepraszam.Długo nie pisałam, bo nie miałam czasu. Next nie wiem kiedy.
A teraz takie pytanie Z kim zaśpiewasz w duecie? Bo ja z Fran :)
Buziaki
Taki krotki jestem teoche zawiedzina :-( Liczylam na rozdzial z weselem naszych golabkow no ale trudno :-)
OdpowiedzUsuń