sobota, 30 stycznia 2016

21.Będę tęsknić

*5 DNI PÓŹNIEJ*
*VIOLETTA*
Wstaliśmy i pakujemy się, bo za 3 godziny mamy samolot do BA, a Fran i Diego do Rzymu. Moja rodzina ubrała się tak:
Leon


Ja


Martina


A Francesca i Diego tak:
Francesca


Diego


Teraz jemy śniadanie.
-Aż nie wierzę, że już wracamy...-Stwierdziłam popijając sok.
-Jutro do pracy...-Leon złapał się za głowę.
-Myślisz, że tylko ty?-Warknął Diego, wstał dziś w złym humorze.
-Spoko Diego, nikomu się nie chce-powiedział Leon.

*2,5 GODZINY PÓŹNIEJ*
Jesteśmy już na lotnisku, za chwilę pożegnamy się z kuzynką Leona i jej chłopakiem. Później wrócimy do Buenos Aires.
-Będę tęsknić-Przytuliłam Francescę, bo usłyszałam dźwięk z głośnika.
-Ja też, ale nie martw się, wpadniemy do was-Przytuliła mnie mocniej, chłopacy także się pożegnali, a mała tylko przytuliła się do nóg cioci i wujka. Ruszyliśmy do samolotu, przed wejściem, pomachałam Francesce.

*5 GODZINY PÓŹNIEJ*
*15:00*
Dolecieliśmy do BA. Właśnie przywiózł nas do domu tata Leona. Tini od razu poszła spać, a my obejrzeliśmy kilka filmów i także postanowiliśmy się położyć.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wyrobiłam się!!   Witam was z postem 21. Zapraszam jeszcze na mojego Instagram-a :https://www.instagram.com/natkaaa123456/

Buziaki  

6 komentarzy:

  1. Pierwsza?!
    Taaa
    Słodziutki rozdział ;)))
    Kochanie zapraszam też di mnie. ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zreszta jak zawsze
    Czekam na nexta;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Króciutki ale bardzo ładny ;) No i nasza kochana rodzinka wróciła do domu i tam czekają ją pewnie kolejne przygody ;)
    Z niecierpliwością czekam na nexta ;*

    OdpowiedzUsuń